Koszyk

Każdy deweloper zdaje sobie sprawę, że projektowanie gier – niezależnie od docelowej platformy – wymaga zebrania zespołu doświadczonych programistów, dźwiękowców, specjalistów od animacji. Nie zawsze jednak jest oczywiste, że tworzenie produktów cyfrowych wymaga także dokładnej analizy prawnej i stworzenia umów, które zabezpieczą interes producenta. O czym należy pamiętać przy zakładaniu studia gamedev?

Wybór formy organizacyjno-prawnej dla działalności gospodarczej

Pierwszym krokiem, poprzedzającym jeszcze rozpoczęcie merytorycznych prac na tytułem, jest wybór optymalnej formy dla prowadzenia działalności i to nawet wtedy, gdy będzie ona funkcjonowała z początku w formie niskobudżetowego startupu.

Statystyki pokazują, że w Polsce szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Znajduje to swoje uzasadnienie w wielu aspektach tej osoby prawnej. Wśród jej głównych zalet można wymienić m.in.:

  • niski początkowy kapitał zakładowy – zaledwie 5 tysięcy złotych;
  • ograniczenie odpowiedzialności wspólników do wysokości wniesionego wkładu i subsydiarna odpowiedzialność członków zarządu w trybie art. 299 k.s.h. Dodatkowo pojawia się możliwość dalszej mitygacji ryzyka poprzez utworzenie spółki komandytowej, której komplementariuszem będzie sp. z o.o.;
  • możliwość skorzystania z estońskiego CIT w celu przesunięcia momentu powstania zobowiązania podatkowego i szybszego rozwoju spółki.

Zarządzanie prawami autorskimi do tytułu

Kolejnym etapem jest zaprojektowanie strategii zarządzania prawami autorskimi. Należy zdawać sobie sprawę, że ochronie przewidzianej dla programów komputerowych, o której mowa w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych, podlega głównie warstwa „programistyczna” gry, czyli jej kod źródłowy oraz dokumentacja w tym zakresie (analogicznie jak utwory literackie). Aby móc ubiegać się o ochronę pozostałych elementów gry, należy wykazać, że wyróżniają się one unikalnością i mają w sobie pierwiastek twórczy. Do tych pozostałych elementów można zaliczyć przede wszystkim:

  • dialogi;
  • grafikę postaci oraz ich cechy charakterystyczne;
  • animacje;
  • dźwięki i muzykę;
  • poszczególne elementy graficzne.

Nie ma możliwości, aby ochroną objąć sam pomysł na grę. Jeżeli studio postanowi zaprojektować kolejny tytuł z gatunku FPS, zabezpieczone będą wyłącznie jego poszczególne elementy.

O tym komu przysługują prawa autorskie majątkowe do poszczególnych utworów decyduje przede wszystkim podstawa zatrudnienia. Przy umowie o dzieło, zleceniu i B2B z praw może korzystać wykonawca. W przypadku umowy o pracę o uprawnieniach decyduje rodzaj stworzonego utworu. Dla programu komputerowego co do zasady będzie nim pracodawca (art. 74 ust. 3 ustawy o prawie autorskim). Dla innego rodzaju utworu (np. warstwy dialogowej), zgodnie z art. 12 ust. 1 tego aktu prawnego również będzie nim pracodawca, ale już warunkowo – niezbędne jest przyjęcie utworu, a także przystąpienie do jego rozpowszechniania w odpowiednim terminie.

O treść umów licencyjnych należy zadbać przed rozpoczęciem prac, aby nie doprowadzić nieświadomie do sytuacji, w których studio nie będzie w stanie opublikować gry tylko dlatego, że nie dopilnowało przeniesienia praw autorskich przez jednego z programistów.

Wiele studiów gemedev wykonuje gry na zlecenie firmy finansującej całe przedsięwzięcie. W takiej sytuacji należy zadbać o przeniesienie praw autorskich w odpowiednim zakresie na podmiot trzeci. Umowa transferująca prawa majątkowe autorskie wymaga formy pisemnej pod rygorem nieważności, a także dokładnego określenia pól eksploatacji, na jakich nabywca będzie mógł korzystać z utworu i wynagrodzenia w tym zakresie.

Co zrobić z osobistymi prawami autorskimi?

Inaczej niż prawa autorskie majątkowe prezentują się prawa osobiste. Nie można ich zbyć na rzecz innego podmiotu i są nierozerwalnie związane z twórcą. Popularną praktyką jest wprowadzanie do umowy licencyjnej klauzuli, na mocy której twórca zobowiązuje się do niewykonywania przysługujących mu praw autorskich. Nie będzie jednak wtedy mógł domagać się ujawnienia jego nazwiska w sekcji „Credits”. Możliwe jest też przeniesienie prawa do decydowania o losie osobistych praw autorskich na drugą stronę umowy.

Zastrzeżenie znaku towarowego

Niezależnie od ochrony wynikającej z prawa autorskiego studio może postarać się o zastrzeżenie wybranych elementów gry jako znaku towarowego. Dotyczy to zwykle logo, ale też postaci. Uzyskanie świadectwa ochronnego od urzędu patentowego daje wyłączne prawo do posługiwania się danym znakiem w celach zarobkowych i pozwala skutecznie walczyć z różnymi próbami podrobienia efektu pracy.

Wnioskodawca może zwrócić się o udzielenie ochrony przez polski UPRP, ale jeżeli gra ma ukazać się na całym świecie lepszym rozwiązaniem może być sięgnięcie po wprawdzie droższą, ale szerszą terytorialnie ochronę gwarantowaną przez europejski EUIPO lub światową WIPO.

Należy pamiętać, że znak towarowy podlega ochronie w okresach 10-letnich. Podtrzymanie ochrony wymaga uiszczenia opłaty za kolejny okres.

Kluczowe elementy umowy deweloperskiej o stworzenie gry

Umowa o stworzenie gry (tzw. umowa deweloperska) to kontrakt, który określa zasady współpracy stron przy pracy nad stworzeniem gry, jej opublikowaniem, promocją, a także odnosi się do kwestii podziału zysków. Powinna ona w sposób dokładny określać przedmiot umowy, czyli wskazywać, co tak naprawdę ma stworzyć deweloper i jego zespół. Nie zawsze będzie to tylko stworzenie gry. Czasami chodzi o przygotowanie wersji mobilnej już istniejącego tytułu albo opracowaniu portu na inną platformę.

Zazwyczaj tego rodzaju projekty są realizowane z wykorzystaniem metodyk zwinnych (ang. Agile) bazujących na kolejnych cyklach iteracyjno-przyrostowych. Oznacza to, że praca jest podzielona na kolejne etapy, po których zakończeniu następuje audyt ze strony finansującego i ocena wyników pracy oraz naniesienie ewentualnych zmian.

Deadline’y są wyznaczone przez konkretne kamenie milowe, czyli implementację kolejnych funkcji o kluczowym znaczeniu. Pomiędzy milestone’ami deweloper działa swobodnie tak długo, jak mieści się w ramach czasowych i budżetowych.

Z reguły umowa deweloperska powinna zawierać tzw. DoD (ang. Definition of Done) poszczególnych kamieni milowych. W ten sposób strony mogą jednoznacznie określić, kiedy dany element uznaje się za prawidłowo zrealizowany. Wprowadzenie DoD z jednej strony pozwala zachować dynamikę prac, z drugiej chroni wykonawcę przed eskalacją nieuzasadnionych roszczeń i domagania się kolejnych poprawek przez zamawiającego.

Kluczowym elementem umowy o stworzenie gry jest też zabezpieczenie interesów obu stron poprzez wprowadzenie klauzuli NDA zobowiązującej do zachowania poufności w zakresie poszczególnych elementów projektu. Prawidłowo skonstruowane NDA powinno zawierać:

  • dokładne określenie informacji, które strony uznają za poufne;
  • sprecyzowanie standardu ochrony informacji oraz wskazanie, kiedy można mówić o ich ujawnieniu;
  • czas trwania zakazu;
  • sankcję za naruszenie poufności (z reguły będzie nią kara umowna lub zerwanie umowy).

Jak określić wynagrodzenie za stworzenie gry?

Wynagrodzenie twórcy można określić na kilka różnych sposobów. Najbardziej podstawowy zakłada, że cała suma jest wypłacana po ukończeniu prac nad tytułem. Dla dewelopera znacznie korzystniejszym rozwiązaniem będzie wypłata kolejnych transzy po ukończeniu kamieni milowych. Umowa powinna też dokładnie określać termin zapłaty wynagrodzenia za przeniesienie praw autorskich.

Oczywiście proces tworzenia gier obejmuje również cały szereg innych zagadnień związanych np. z przetwarzaniem danych osobowych, zakazem konkurencji czy kanałów dystrybucji (np. serwis Steam zamiast typowego boxa). Każdy z tych aspektów powinien zostać dokładnie opisany w umowie, inaczej wyegzekwowanie działań partnera może być mocno utrudnione.

Kancelaria Linke Kulicki od lat specjalizuje się w świadczeniu kompleksowego wsparcia prawnego na rzecz podmiotów działających w branży IT. Nasi prawnicy pomogą w założeniu oraz bieżącej obsłudze studia gamedev.

Potrzebujesz wsparcia prawnika IT? Napisz do mnie!



    Administratorem danych osobowych jest Linke Kulicki Education sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Ogrodowa 31 / lok. 54, 00-893 Warszawa, NIP 1182211564, KRS 0000852943 („Administrator”). Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach marketingowych oraz w celu przekazywania Pani/Panu informacji handlowych drogą elektroniczną. Pana/Pani dane zostaną usunięte po odwołaniu zgody lub po zakończeniu prowadzenia działań marketingowych lub wysyłki informacji handlowych przez Administratora. Pana/Pani dane będą powierzane podmiotom trzecim na podstawie stosownych umów powierzenia przetwarzania danych osobowych w celu przechowywania danych osobowych na serwerze, skrzynce pocztowej oraz korzystania z usług wsparcia IT. Podstawą przetwarzania danych jest zgoda. W związku z przetwarzaniem danych osobowych ma Pan/Pani prawo do dostępu do swoich danych, sprostowania danych osobowych, usunięcia danych osobowych, wniesienia sprzeciwu, przenoszenia danych, ograniczenia przetwarzania, odwołania zgody, dostępu do informacji jakie dane Administrator przetwarza, złożenia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Przedmiotowe uprawnienia można zrealizować poprzez kontakt z Administratorem na adres e-mail: biuro@linkekulicki.pl. Pani/Pana dane będą przekazywane poza UE oraz nie będą wykorzystywane do zautomatyzowanego podejmowania decyzji ani profilowania. Administrator potrzebuje Pana/Pani Danych Osobowych aby zrealizować wskazany cel przetwarzania, podanie danych osobowych jest dobrowolne jednak w przeciwnym wypadku podane cele nie będą mogły być zrealizowane.

    Łukasz Kulicki

    Autor: Łukasz Kulicki

    Radca prawny, Partner w Kancelarii Linke Kulicki specjalizującej się w obsłudze prawnej firm z sektora IT, nowych technologii i branży internetowej, a także podmiotów przechodzących transformację cyfrową. Specjalizuje się w negocjowaniu umów IT, w szczególności umów wdrożeniowych, umów na usługi IT (w tym chmurowych) i umów body leasingowych. Zajmuje się także doradztwem prawnym z zakresu ochrony danych osobowych (RODO), prawa e-commerce i własności intelektualnej.

    0
      0
      Koszyk
      Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu